Solo gravel

Solo gravel

Gravel is the future, #ridesolo is the future i nawet udało się znaleźć niezłą +60km pętle. Gravel ma ten plus, że nawet jak masz kawałek dozwolonego terenu, to szukanie, odkrywanie i rzeźbienie w terenie dają ci dodatkowego funu. Do tego mała zabawa z aparatem i ciach! Pomimo chłodu, te…

Komoot: czyli eksploracja prawego brzegu

Komoot: czyli eksploracja prawego brzegu

Ciężko było przegapić news’a, że Strava wprowadziła kilka zmian w modelu funkcjonowania. Oprócz przeniesienia opcji pełnego wglądu w grywalizację i pozycje w rywalizacji na segmentach, zmianie uległ interfejs tworzenia tras i pobierania na komputer. Od dłuższego czasu przyglądałem się komoot z Poczdamu, z którego ideą jest mi bardziej po…

Gravel Styczeń 2020

Gravel Styczeń 2020

O takim warunie jak dziś Jaskier pisałby ballady. Gdyby nie to, że akcję Wiedźmina kręcili na Węgrzech, więc co oni tam mogą wiedzieć. Gdyby taka pogoda (jak dziś) była codziennie to właściciele zwifta mogliby zebrać zabawki i zrobić z nich kopiec niechcianych trenażerów. Niczym rowerów miejskich w Chinach. Pierwszy…

Szosa: Nach Pasewalk

Szosa: Nach Pasewalk

Są takie trasy przed wyjściem na które, należy sprawdzić czy będzie wiało. Są też takie na których warto sprawdzić raczej z której strony będzie wiało. Bo „czy będzie wiało”, jest pewne.  Warto tylko wiedzieć, żeby na początku nie wystrzelać się ze wszystkich watów w nogach, bo powroty mogą być…

Szosa: Seehausen

Szosa: Seehausen

Niby mamy mnóstwo dobrych dróg, pól, lasów i jezior. Ale czasami naprawdę ciężko obrać sensowny kierunek coffee ride’u bo nie ma gdzie jeść po drodze. Standardowe opcje to Nowe Warpno, Gryfino przez Puszczę Bukową (żeby nakręcić trochę kilometrów), Schwedt, Uckermunde i Anklam (ale to już wtedy wypada jechać do…