Mein Gott

Mein Gott

Mógłbym zacząć tytułem Filipa – „Mein Gott jak pięknie”. Dodać do tego podkład muzyczny Christiana Wilckensa. Bo śmigało się pięknie i romantycznie jak Schumi w swoich złotych latach F1. A to był po prostu wypad do Mieszkowic, żeby zaliczyć wreszcie most w Siekierkach, później napiąć łydę na podjeździe brukowym…

Oder

Oder

Zawsze się śmiałem, że te wszystkie filmiki od Raphy czy innej marki rowerowej, to takie wyreżyserowane widowisko. Co to ma nas chwycić za serce, rozum i na końcu portfel. Te ciężkie, ciemne poranki, ubieranie się na cebulkę i dramatyczna muzyka. Wszystko aby stworzyć bajkę, baśń, marzenie o ciężkim, ale…

Południe

Południe

Możesz pojechać na ustawkę, machnąć 100km w 3h. Po czym dziękować stwórcy, że nie odpadłeś na pierwszym zrywie, nie wylądowałeś w rowie, a gościu na rowerze za 30k stwierdził, że nawet nieźle jeździsz na tym padle za 10k. Możesz, bo czemu nie? Ale możesz też dostać od kumpla wiadomość…

Tak trzeba żyć!

Tak trzeba żyć!

Jakieś 3 tygodnie temu, gdy z samego rana wyszedłem z pociągu i było 5 stopni, zacząłem się zastanawiać czy rzeczywiście dobrym pomysłem jest cisnąć 150km do Szczecina. Żeby było śmieszniej, mogłem przeczekać dłużej niż godzinę u rodziców w domu, ale okazało się, że po 15 może padać, więc czas…